Jantar |
Administrator |
|
|
Dołączył: 27 Sty 2009 |
Posty: 124 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
|
|
|
|
|
|
|
Niedawno w ciuchlandzie trafiłam na stare bawełniane koronki. Część to odcięte z całości kawałki, żabocik, szalik, kołnierzyki. Żabocik jest z pięknie haftowanego tiulu, spodnia warstwa z jedwabnej żorżety obszytej walensjanką. Nie potrafię ocenić wieku ale od kilkudziesięciu lat nikt nie nosi koronkowych gorsów w sukienkach. Są tak cieniutkie i delikatne, że miałam obawy czy się nie rozejdą w palcach.
Wreszcie się doczekały należnej im oprawy i muszę przyznać, że budzą powszechne zainteresowanie odwiedzających nas ludzi. To tylko dwie z kilkunastu, bo te miały najbardziej pasująca do antyramy wielkość.
[link widoczny dla zalogowanych] |
|